To jest dopiero przystojna gosposia, z idealną figurą, a nie jak baba z wiadrem i szmatą. Ja też bym coś chciał, gdyby taka piękna kobieta sprzątała nago. Chociaż nie każdy mężczyzna miałby odwagę uganiać się za taką łysą. Szef miał takiego dużego kutasa, ale ta gosposia sobie z nim poradziła, najpierw go umyła, a potem wypolerowała. I robiła to dobrze.
Blond cipka znudziła się bez kutasa i zapędziła swoją kochankę do szukania przygód. I znalazła je ... na swoim tyłku! Jeszcze długo będzie pamiętać gorącego kutasa tego ogiera w swojej mosznie.